Za nami kolejna, trzecia już, wrocławska Magia Marzeń. Sama idea koncertu zrodziła się z pragnienia jednego z naszych Marzycieli, który chciał związać swoją przyszłość z muzyką i marzył, aby pozostawić innym cząstkę siebie w postaci piosenki. Niestety, chłopiec odszedł, ale wolontariusze mimo wszystko postanowili zrealizować jego marzenie. Piosenka powstała i w 2010 r. podczas pierwszej edycji koncertu Magia Marzeń zorganizowanej ku czci Mateusza ujrzała światło dzienne. Od tej pory koncert odbywa się cyklicznie w wielu oddziałach Fundacji w całej Polsce.
Emocje po tegorocznej wrocławskiej edycji powoli opadają, a zdecydowanie był ich ogrom. Koncert charytatywny, dzięki uprzejmości Stadionu Wrocław, odbywał się w tym właśnie renomowanym obiekcie, co dodatkowo tchnęło w nas sportowego ducha walki. Walki o to, żeby ten wieczór był niesamowity i magiczny, bo celem są przecież wyjątkowe, dziecięce marzenia. Magię Marzeń zorganizowaliśmy przy nieocenionej pomocy Szkoły Tańca FlashDance i Pana Roberta Barana – przyjaciela Fundacji, na którego zawsze możemy liczyć i nie zawiódł nas także tym razem!
Wieczór uświetniły wspaniałe występy muzyczne. Imprezę rozpoczął Beniamin – były Marzyciel FMM, który przed kilkoma laty otrzymał od nas gitarę elektryczną i od tamtej pory doskonali swoje umiejętności w grze na tym instrumencie. Jesteśmy pod wrażeniem rozwoju muzycznego Beniamina, bo widać, że na scenie czuje się jak ryba w wodzie i co roku podczas koncertu prezentuje coraz lepsze solówki. Występ jego i jego zespołu zebrał ogromne brawa, co świadczy o tym, że muzyczna kariera na pewno stoi przed nimi otworem.
Po chwili na scenie pojawiła się wolontariuszka Fundacji z ogromnym kartonem przewiązanym wstążką i już wiedzieliśmy, że nie unikniemy wielkich emocji. Dołączyła do niej Wiktoria – nasza Podopieczna, która była gościem na koncercie i okazało się, że czeka ją niesamowita niespodzianka. Wiktoria marzyła o profesjonalnym siodle do jazdy konnej, bo konie to jej wielka pasja, której poświęca się bez reszty z dużymi sukcesami i w tym momencie to marzenie się spełniło. Łzom wzruszenia nie było końca!
Za moment czekały nas kolejne niezapomniane wrażenia, bo na scenie pojawił się Paweł Tymiński, laureat programu The Voice od Poland, z zespołem. Charyzmatyczny głos wokalisty, wpadające w ucho rockowe kawałki i wyraziste brzmienie gitar zapewniły widzom niesamowite doznania muzyczne. Wokalista kończąc swój występ zapowiedział kolejny punkt programu, jakim były licytacje. Dzięki naszym darczyńcom swoich nowych właścicieli znalazły m.in. wejściówka do parku trampolin, wejściówka do escape room’u, ogromny pluszowy miś, obraz na płótnie czy rękawica bokserska Dariusza Michalczewskiego. Zebrane fundusze zostaną oczywiście przeznaczone na spełnianie kolejnych marzeń naszych Podopiecznych.
Wieczór zakończył pełen ciepła koncert Anny Wyszkoni. Wokalistka wykonała utwory ze swojej nowej płyty „Jestem tu nowa”, wplatając w nie krótkie rozmowy i wspólny śpiew z publicznością, co wytworzyło bardzo kameralną, przytulną atmosferę na sali. Artystka od wielu lat pomaga Fundacji w spełnianiu marzeń i bierze udział w naszych akcjach charytatywnych, a tym razem dostarczyła wszystkim niesamowitych emocji i sprawiła, że wieczór zakończył się najlepiej jak tylko mógł!
Nie może też zabraknąć podziękowań dla naszych licznych sponsorów, którzy udowodnili, że mają ogromne, otwarte na pomoc serca. Dziękujemy następującym firmom za wsparcie finansowe organizacji koncertu:
💚 Miludy
💚 Branża Dziecięca
💚 Odszkodowalnia.pl
Ponaddto dzięujemy firmie Silezjan za zagwarantowanie ochrony koncertu, firmie Brocool za usługi druku i plakatowania oraz Centrum Usług Detektywistycznych – CUD24.pl za przygotowanie sceny. Dodtakowo firmie Secret Room oraz GOjump za podarowanie voucherów na licytację.